wtorek, 17 lipca 2012

O mnie

Marek Przegaliński w syntetycznej pigułce 

Zawsze kochałem książki. Później fascynowały mnie filmy w kinie i jeszcze cz-b TV, to w końcu był koniec lat siedemdziesiątych królowały "Beryle i Rubiny".

W latach 80 biegałem z gazetkami, trenowałem siebie i młodzież, testowałem najwcześniejsze komputery XT i Spectrum, grałem na gitarze i kochałem, a głównie popełniałem błędy...

Filozofii zachodu uczył mnie Andrzej Kasia http://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Kasia
Filozofii wschodu chiński ogrodnik. Chodziła po Warszawie plotka, w której to uczono Kung-fu w ambasadzie ChRL, dotyczyła mnie, ale to dłuższa historia. Piękno szachów pokazał mi Olek http://pl.wikipedia.org/wiki/Aleksander_Wojtkiewicz Grę w brydża przećwiczyłem z Arkiem w piwnicy na UW.

Zdobyłem kilka mistrzostw od brydża poprzesz szachy po szpadę etc :)
Umówmy się, uzupełniająco, udało się być instruktorem.

Poważnie zajmowałem się motoryzacją, fotografią, filmem, reklamą (moja firma stała w pierwszej dziesiątce rankingu znanego periodyku), wydarzeniami specjalnymi (PR). 

Dużo pisałem, co było zajmujące. W życiu codziennym media kręcą, ten niepokój twórczy - poprzez duże tfu - od szeregowego dziennikarza po redaktora naczelnego, ale różnica jest zasadnicza. Dużo farby drukarskiej i DTP.

Od lat najmłodszych miałem przyjemność obcować z wieloma ludźmi kultury, nauki i literatury; znałem wielkich i nieudanych reżyserów, aktorów i literatów. Znałem też gangsterów, policjantów i agentów służb specjalnych, w tym z górnej półki. Do tej pory lubię wybrać się na strzelnicę, kocham kobiety i szybkie samochody ;) - Choć nie jeżdżę szybko, Polacy to potwory drogowe, prowadzą niebezpiecznie często bez wyobraźni. Motoryzacja zawsze była moją pasją...

Pamiętam internet bez wyszukiwarek, też działał, choć przyznaję, że to najpoważniejszy wymiar sieci. Internet zmienił życie moje i wielu ludzi? Internet zmienił nasze życie.

Zajmowały mnie techniki pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych, cały czas są dla mnie ważne, tak jak ochrona szeroko rozumianej natury! Udało mi się uzyskać wtajemniczenie dietetyka ;) Kocham motoryzację i ta miłość zostanie ze mną do końca ;)

Obecnie od lat wielu (kilkunastu) zajmują mnie portale i analityka internetowa, usługi SEO/SEM, Press, ePR. Pamiętam z doświadczeń własnych początek wyszukiwarki Google, powstanie Wirtualnej Polski i wielu ciekawych pionierskich projektów.  Zawodowo zatem potrafię zrobić dla Ciebie witrynę, wprowadzić ją na pierwsze pozycje w wyszukiwarce, przeanalizować sklep, zbadać i zaplanować usługę czy kampanię. Promowałem z dużym uporem problematykę bezpieczeństwa w sieci i okolicach.

Mam ogromne doświadczenie; ilościowo pracowałem z ludźmi z wieluset firm - tak na wagę, czym nie lubię się chwalić, takie życie. Jedna piąta to projekty webowe...

Rodzina jest moją pasją - niezbyt często będę o niej pisał - niech robią to sami, o ile zechcą :-) Prywatność to ważna rzecz w internecie, bezpieczeństwo naszych zachowań to podstawa. Podobno sieć nie zapomina? :-)

Nie lubię tak zwanego lansu. Zajmując się mediami i technologią nie jestem ich szczególnym fanem. Na obecnym etapie traktuję je jako wtórne i odtwórcze. Wielu bohaterów tak zwanej blogosfery mnie co najwyżej śmieszy. Uważam nawet, że pasjonowanie się technologią to obciach. W pełni akceptuję jednak rozsądną pracę nad "drogą do przodu" czy zrównoważonym rozwojem. - Mamy jakieś inne wyjście? Nie uciekniemy od technologii, chyba że zechcemy na wieś, którą kocham...

Kręci mnie życie naturalne, życie w zgodzie z naturą, bo do tego i tak się wszystko sprowadza. Lubię sadzić, siać, wędrować, podglądać przyrodę ;)

Jeżeli chcesz się ze mną skontaktować napisz list na: biuroweb (małpa) gmail.com
Mój mało ogarnięty profil na Linkedin www.linkedin.com/in/marek-przegaliński-poland
---

Internet jest tak wielki, tak potężny i tak bezcelowy, że dla niektórych osób jest to kompletny substytut życia. / Andrew S. Brown

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz